łohoh ostatnie zdjęcie 4 grudnia, ostatnia notka 18 listopada <ok>
systematyczność ot moje drugie imię
a najsmutniejsze jest to, ze właściwie nie mam co napisać
było kilka fajnych melanży, były 3 dni spontanu, przeżyłam kolejny koniec świata, był tradycyjnie koncert, zakochałam się znowu w niejakim Mateuszu
jak widać nic nowego
życzę sobie i wszystkim odpoczynku w święta i pierdolnięcia w przerwie świątecznej (i modle się o udanego sylwestra)
Merry Xmas
ps Kolonko kocham Cię za piątek, Donia kocham Cię za sobotę, Daria,Kamil za niedzielę