dzisiejszy dzień był poprostu świetny Najpierw rano wysłuchiwałam kłótni Marcela z Krystianem. a o co sie kłócili? o to czym sie różni lok od kędziorka
później musiałam wybierac dla Krystiana buty, pomijając ze zadne mu sie nie podobały.Skonczyło sie na tym że bierze różowe ;> później szkoła . Trening z którego właśnie wróciłam i jestem tak zmęczona, nie wiem po czym :D A teraz ide sie ogarne i śmigam z głupkami na trening chodziaż nie wiem czy wgl jest : | strzałeczkaa : *
Pieprzona marionetka w rękach okrutnych ludzi.