wiecie co?to wszystko tak prawdę powiedziawszy ma swoje ręce i nogi, ale trudno to pojąć. jestem zadowolona, mimo wszelkich wad, że posiadam własnie taką osobowość jaką posiadam. mówi się, że to jest w życiu najważniesze, że ludzi nie ceni się za to co mają i jak wyglądają, ale za wnętrze jakie ubarwia każdą osobę, za charakter i za to, że są dobrymi ludźmi. niektórzy jednak niezbyt w to wierzą, ze względu na to, że są swoim zdaniem najlepsi z najlepszych potrzebują do swojego wizerunku kogoś kto po prostu będzie do niego pasował i nie przykładają żadnej uwagi na to kim jest, ale jak się prezentuję. moim zdaniem to nieludzkie, każdy jest człowiekiem, posiada te same organy i mimo, że każdy różni się czymś od siebie tak na prawdę jest taki sam, niezależnie od tego czy jest białoskóry, czarno czy żółto- każdy jest człowiekiem i powinno się go cenić za to KIM JEST. ja pod żadnym pozorem nie myślę, że jestem wspaniała i idealna- wręcz przeciwnie brzydzi mnie swoje ciało, często zastanawiam się gdzie popełniłam błąd, że dopuściłam się do takiego stanu-przesadzam, bo nie jestem taka jak po opisie przychodzi na myśl, tylko mam sobie za złe, że gdy jeszcze nie zaczęłam dojrzewać i choć już niezbyt wiele brakowało mi do przekroczenia właśnie tego działu nie myślałam o tym, żeby zachować swoją chudą sylewetkę, zaczęłam nabierać kształtów, nabierać masy aby proporcjonalnie wszystko do siebie pasowało, owszem pasuję, aczkolwiek nie jestem z tego powodu dumna, bo mogłam wyglądać inaczej, jestem w tymże momecie po prostu szczupła, ale wiele bym dała aby cofnąć czas i zrezygnować z kilku rzeczy, teraz pewnie wszystko wyglądałoby inaczej, szkoda tylko, że podróże w czasie są rzeczą niemożliwą.
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Biegus zmienny slaw300... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24