Wszystko jak zawsze się komplikuje.
.
Tino pocieszaczem jak zawsze. Ja nie wiem jak on to robi ale zaskakuje mnie praktycznie z dnia na dzień,
tak właściwie od kiedy był małym groźym brzdącem hah.
Miło patrzeć jak ktoś kogo się kocha cieszy się z twojej obecności