photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 15 STYCZNIA 2012

10.

 

Jeżeli się podoba to klikać 'Fajne' i dodawać komentarze.

To jest moje jak na razie ostatnie opowiadanie teraz będę dodawała tylko opisy, a może jeszcze coś kiedyś napiszę...

 _____________________________________________________

Siedząc na fotelu z laptopem na kolanach, żując gumę Ada rozmyślała o tym kiedy w końcu wyzdrowieje. Chciała wrócić do szkoły, może to dziwne, ale tęskniła za przyjaciółmi i chłopakiem. Brakowało jej ich wszystkim, tego przesiadywania z chłopakiem na przerwach i odwalaniem z dziewczynami na lekcjach. Gdy już minął weekend poszła w końcu do szkoły, weszła do sali jakoś 15 minut przed przerwą i zobaczyła swoich przyjaciół, potem gdy zadzwonił dzwonek poszła na korytarz i usiadła na parapecie. Siedziała i spoglądała co się dzieje za oknem wtedy lekko prószył śnieg i wpatrywała się w drzewa obsypane śniegiem, bardzo lubiła ten klimat. Tak siedziała i w pewnym momencie podszedł do niej Arek i zakrył jej oczy dłońmi i pocałował ją w szyję. Od razu wiedziała, że to On poczuła jego zapach i ten delikatny dotyk. Odwróciła się, pocałowała go, przytuliła i szepnęła mu do ucha jak bardzo za nim tęskniła, pomimo tego, że jak była chora to chłopak ją odwiedził. Ada w jego objęciach czuła się bezpieczna, uwielbiała jego uśmiech, spojrzenie i ten błysk w oku gdy na nią patrzy. Wiedziała jak bardzo mu na niej zależy, a jeszcze kilka miesięcy temu nie powiedziałaby nawet, że teraz tu będzie z nim stała i że to będzie ich miejsce. Był jej najważniejszym powodem dla którego przychodziła do szkoły. Któregoś dnia pojechali do chłopaka do domu i wykorzystali to że nie było nikogo w domu i postanowili coś razem ugotować. Nawet dobrze im to szło chociaż się wygłupiali często, po chwili jedzenie było już gotowe. Arek wziął dziewczynę na ręce i posadził na stole, zaczeli się namiętnie całować. Po czym chłopak wziął ją na ręce i zaniósł na łóżko, całowali się dalej i oddali chwili. Podnieceni kochankowie zaczęli się rozbierać i pieścić swoje ciała, uwielbiali sprawiać sobie przyjemność. Chwila była namiętna i podniecająca zaczęli się kochać ze sobą, wtedy czuli się tak blisko siebie, było to przyjemne i nieziemskie. Gdy kochali się ze sobą pragnęli siebie bardziej i więcej tak jakby zaraz miałby się skończyć świat, a oni w swoich objęciach. To nieopisane uczucie, w którym dwie osoby pożądają siebie nawzajem, to zadowolenie ze sprawiania przyjemności drugiej osobie. Gdy był ten moment szczytowania, spoglądali sobie w oczy i na te zadowolone miny. Tak leżeli nadzy, wtuleni w siebie i czuli się spełnieni, a ich miłość z każdą sekundą narastała. Przyspieszone bicie serca na widok swojego ukochanego i jego pięknego ciała, ta świadomość, że tylko ona może go pieścić i całować. Oraz ta pewność, że należą do siebie wzajemnie i że chcą być już ze sobą do końca i jeden dzień dłużej. Arek tak leżąc obok Ady powtarzał jej, że bardzo ją kocha i chce być tylko z nią, bo ona jest jego życiem, oraz jedyną kobietą, która jest odpowiednia dla niego. 

_____________________________________________________

Jeżeli się podoba to klikać 'Fajne' i dodawać komentarze.

To jest moje jak na razie ostatnie opowiadanie teraz będę dodawała tylko opisy, a może jeszcze coś kiedyś napiszę...

_____________________________________________________


Komentarze

~xxx Ogólnie przesłanie niezłe. Ale mnóstwo powtórzeń, trochę jakby niedopracowane... Nie najlepiej się to czyta ;/
15/01/2012 16:27:09
ichlibedich Rozumiem;] Dzięki za wyrażenie swojego zdania
15/01/2012 17:42:38

Informacje o ichlibedich


Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24