Ponad rok mnie tu nie bylo, a wzielo mnie na wspomnienia. Duzo sie zmienilo oj duzo. :)
Mimo wzlotów i upadków jakos zyjemy.
Szczescie uśmiechnęlo sie do mnie ponad dwa lata temu i dalo mi moja najwieksza milosc!
Tak bardzo go kocham! Jest moim jedynym marzeniem :):*
Jestem przeszczesliwa, ze go mam i moge z nim byc.
Moj najukochańszy, najlepszy, najcudowniejszy, najmadrzejszy i `najmojszy´ skarb!
Kocham Cie! <3