Jest to najbardziej odlagły a zarazem najberdziej obiecujący i ekscytujący plan.
Plan, którego wprowadzenie w życie będzie kosztowało mnie wiele wysiłku i zapewne wiele łez. Wiele dni, może lat upłynie zanim przyzwyczaje się do nowej sytuacji. Jadnak wiem, że warto próbować. Zdaję sobie sprawę z tego, że jeśli nie spróbuje będę żałować. Do tej próby zostało jeszcze troszkę czasu, rozmów i ustaleń, lecz wiem, że mam chęci i cel - a to jest najważniejsze.
Przez to, że patrzę o rok, może nawet dwa lata w przyszłość , moje dotychczasowe priorytety uległy diametralnej zmianie. Nie wiem, czy to dobrze, czy nie, ale wiem, że bez tego nie będę miała okazji realizować się w pełni. A przecież życie jest tylko jedno i trzeba brać z niego to, co najlepsze. Trzeba ryzykować.
Wiem, jak to określił mój najbliższy przyjaciel "mam tysiąc pomysłów na minutę", lecz czuję, że ten był we mnie od zawsze. Ukryty za dziecięcymi marzeniami i mżonkami, lecz obecnie czuje się na siłach, żeby go zrealizować. Będzie ciężko i trudno. Mam nadzieję, że będę mogła dzielić ten ból z pewną zaufaną i bliską mi osobą. Ból, ale potem radość i poczucie spełnionego marzenia i snu o lepszym życiu.
Chcę tego ! Chcę postawić wszystko na jedną kartę i zrobić ten krok. Lecz tak jak napisałam wyżej, nie wcześniej niż za rok. Tymczasem muszę się przygotować na tą olbrzymią i jedną z największych zmian w moim życiu.
Fakt, myślałam o tym jakiś czas temu, lecz nie sądziłam, że podejmę tą decycję tak nagle.
Trochę mnie to przeraża, lecz zarazem napełnia chęcią do działania i pozytywną enegrią.
I pomimo, iż to narazie tylko plany...
Po prostu jest OPTYMISTYCZNIE !
COMA - Sto tysięcy jednakowych miast
Użytkownik iamonlyme
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.
Inni zdjęcia: Ja nacka89cwa:) dorcia2700936 photoslove25Rusałka Admirał :) halinam... maxima24... maxima24973 tennesseeline... maxima24... maxima24... maxima24