cały nasz świat kręci się ostatnio wokół matury.
według mnie matura to nie tylko egzamin wiedzy.
Dla mnie,to przede wszystkim sprawdzenie tego jak szybko potrafię
nadrobić zaległości. Dzięki temu widze,jak dużo czasu.
jest niezbędne do "nauki".
Wreszcie...jest sprawdzianem tego jak bardzo matura jest niesprawiedliwa.
Bo jest.
Ale dziś ciesze się kolejnym dniem w domu i pomimo brzydkiej pogody
jest mi dobrze.
Mam tylko jeszcze ochotę na dobre kakao i kanapki z pomidorem.
Wszystkim tym, którzy mają jeszcze jakieś matury przed sobą
a w szczególności moim 2-m wariatkom Beni i Oli
życzę powodzenia:*