pozegnalam wakacje bedac w bielsku.
dobrze bylo zobaczyc swoja rodzinke w komplecie
babcie dla ktorej wiecznie za mało jem, ciotki ktore caly czas sie usmiechaja,
chrzesniaczke najslodsza na swiecie, małego blondyna
male zarłoki, kuzyna rajdowca, i najlepsza kuzynke.
powrot do rzeczywistosci.