Już po świętach.Szybko minęły.Wracam z energią i motywacją na dalsze działanie.Zważyłam się
dzisiaj rano dla czystej ciekawości i waga wskazała 56 kg,jak to możliwe,że schudłam przez święta?
Wow.Zostało równe 6 kg do zrzucenia.Uda się.Czuję to.
śniadanie-2 kromki razowego chleba z dżemem +woda
2 śniadanie-2 sucharki z papryką i ogórkiem+woda
obiad-zupa pomidorowa+pysio
podwieczorek-banan+pomarańcza+woda
kolacja-2 marchewki +mleko
Oczywiście są to planowane posiłki,ale mam nadzieję,że nie ulegną zmianie.
Dzisiaj pogoda jest do kitu.Po południu jedynie spotykam się z przyjaciółką i pójdziemy do biblioteki ;d
Po powrocie trochę poćwiczę ;)
Nie wspominałam wam o tym,ale marzę o zostaniu modelką.Niestety,ani wymiary,ani wzrost
na razie do tego się nie nadają.Chciałabym mierzyć z 176 cm.Na razie posiadam 170 cm;(
Ale mam 14 lat,jak myślicie ile do 15,16,17 roku życia mogę urosnąć?
O wymiarach myślę trochę mniej,bo z tego co pamiętam biodra mam w porządku,jedynie talię trochę
za dużą, ale wszysto jest dla ludzi;)