Nowy blog, nowe chęci, historie i starania. Od razu uprzedzam, że nikt nie musi tego czytać, piszę przede wszystkim dla siebie.
Moje zdjęcia to czysta amatorka, ale lubię bawić się aparatem, a o to chyba w tym wszystkim chodzi.
Nie jestem lanserką z lustrzanką, jak wiele moich znajomych, z których żadne nie umie się posługiwać sprzętem tego rodzaju, bo w odróżnieniu od innych,
uważam, że profesjonalny sprzęt, wymaga odpowiedniego przygotowania. Zresztą, wiem co mówię, widząc ludzi robiących lustrzanką zdjęcia jajek w lodówce.
Tak więc, zapraszam do czytania (lub nie), moich wpisów. Za każdy komentarz, czy radę serdecznie dziękuję i się odwdzięczam.
A, jeszcze jedno. Sandra jestem. ;>