Pogodziłem się z Iśką. Dlatego dodałem to foto. Tarzan, Iśka i ja. Jednak kiedy jesteśmy pokłóceni to nie jest to samo. Zawsze jest Hudy i Iśka, Iśka i Hudy. Nierozłączni już od dłuższego czasu. Jej przewinęło się paru chłopaków, mi parę dziewczyn ale zawsze byliśmy przyjaciółmi. Pogodziliśmy się i jest elegancko. Uwielbiam ją po prostu. Dzisiejszy dzień był zwyczajny. W szkole nudy jak chuj, grunt że nie mieliśmy dwóch lekcji bo poszliśmy na przedstawienie. Na angielskim odpowiedź i moje "I'm happy" xD Dostałem pizdę... Trzeba poprawić :D Jutro wstanę sobie trochę później bo moja siostra zawiezie mnie do szkoły. Jutro wtorek. Najgorsze lekcje, jebany armagedon. Jakoś dam radę. Po szkole mam zamiar jechać na wadowice do Avanti, bo będzie tam Iśka i jej znajomi. Może uda mi się wyciągnąć Anię, Mea i Skoczałke na pizze. A z resztą... Ania pizzy nie odmówi :D Jest dobrze, humor mi się poprawił choć nadal nie za bardzo widzę na lewe oko, jebani ochroniarze... No nic. Idę spać, pasuje się porządnie wyspać, bo przez weekend spałem mało co. To trzymta się ;)