Tęsknię.
Zawsze tak mam o 4 nad ranem.
Chcę być sama, chcę też moje przeznaczenie.
To się nie wyklucza.
Nie wiesz jeszcze, że do siebie pasujemy. ;)
Ale już niedługo.
Choć podobno nie można mieć wszystkiego.
Tak czy inaczej,
lekko się zatraciłam przez ostatnie miesiące, no ale wszystko już powinno być dobrze, czyż nie?
Strasznie się cieszę.