No too hmmm... sama nie wiem co pisać, moja metamorfoza wygląda tak, jestem coś typu ciemna blondynka (ruda). Spodziewałam się, że będzie gorzej, bo wczoraj po samym rozjaśnianiu miałam rudo-ogniste włosy (JAK PANI OD FIZYKI) aaaaaa.!
Wczoraj prawie płakałam, ponieważ wyglądałam jak to Kacperek nazwał "jak wiedźma" no dzisiaj po nałożeniu farby jest w 100 % lepiej, ale wkońcu chciałam metamorfozy to ją MAM.!
I w taki o to sposób mogę śmiało i z pewnością powiedzieć, że rozpoczynam nowy rodział w moim życiu :)
~Elo.