Wieeemm.. jestem nienormalna ;p
Wczoraj Spiż , Rock Pub czy nie wiem jak wy na to mowicie ;p
Super było :D Karaoke i te sprawy ;p nie mam głosu .. ;/
Potem mnie humor opuścił ale jest dobrze :D
a dziś od rańca do 21 Wrocek .. padam na pysk:D
Kupiłam tylko buty bo NIC nie było!!! Zupełnie nic ;/
Jutro Kubana albo Klimaty :D się okaże :D
Jest coraz lepiej a zarazem coraz gorzej ;/