31 SIERPIEŃ 2012
Piątek
17:37
Praca, głupia, męcząca... czuję się z dnia na dzień co raz bardziej zmęczona moją pracą :<
Wyżej, tatuaż mój... bolało, ale nie tak jak myślałam, że będzie boleć, robiony przez Majkę :* (skorpion sosnowiec-polecam studio!)
około godziny pracy... co prawda minął już miesiąc i teraz wygląda o wiele lepiej ;) Nie żałuję... a przecież RAZ się żyje :D i trochę szaleństwa nie zaszkodzi! :D kolejny oczywiście też będzie... tak to jest, na jednym się nie kończy.
Nie dokońca wierzę w to, że się JEDNAK zdecydowałam... bo stres był ogromny, a czy aby na pewno, czy nie będzie boleć.
Gojenie jest gorsze... swędzi jakby ujebało Cię ze 100komarów. :o ale jest zachwycona... ;)))))))))
Wakacje dla dzieciaków już się kończą... czas do szkoły, a mnie w pracy czeka teksańska masakra właśnie od 3 września, dzięki Bogu znów wybieramy się na urlop 10 września i adios amigos cholera wie gdzie :) mamy 10 dni żeby coś wymyśleć.