fota -,-

Taka maleńka czątska mnie, która

kocha Cie ponad stan <3.

Dziś 6 - 6 marca! 8 miesięcy od czasu, kiedy moje serce należy do Niego. Dziękuje za ten wspaniały czas, za 

wszystkie chwile, które spędziłam z Tobą - w Twoich nieziemskich ramionach. I wiem, że tych chwil będzie coraz więcej. Nie wyobrażam sobie dnia bez spojrzenia na Twoje zdjęcie lub przeczytania już chyba setny raz Walentynki, która od Ciebie dostałam. Przecież zdarzały się chwile mojej słabości kiedy płakałam..płakam, bo bałam się, że Cię strace, strace wszytsko co mam, strace sens wszystkiego.

Pamiętam nasze pierwsze spotaknie kiedy wyciągnąłeś mnie na spacer o 20.30. Od razu polubiłam Twoje spojrzenie, uśmiech i sposób w jaki się poruszasz. Przyciągaleś mnie śmiałością i pewnością siebie. Było to pare chwil, które przerodzilo się w długi wieczór. Poznawałam coraz lepiej Twój charakter i wnętrze, które wydawało się nie mieć końca. Raz opowiadaleś o czymś , a zaraz pieprzyłeś o czymś innym. Aż w końcu poznalam Twój smak, który strasznie uzależnia, zuważyłam ten pieprzyk na lewym policzku, który tak uwielbiam. Jesteś ważny, jesteś cholernie ważny dla mnie. Uwielbiam kiedy czuję Twój dotyk dłoni, Twój oddech na mojej szyji. Siedze i myśle ile już przeszliśmy..były spacery w deszcz bez parasolki, wieczorne spotkania z rozdeptanymi szyszkami pod nogami i plac zabaw przy blasku księżyca. Dziękuje za wszytsko Skarbie.

Kocham ;-*

sorry za foto, ale żadne nie chciało się załadować -,-