o ja jebie.
tym optymistycznym akcentem zacznę następny poniedziałek i mog się kuźwa założyć że nam dowalą spotkanie do bierzmowania, bo zawsze jak jest zapierdziel to mamy spotkanie. włiczając poprawę z historii i zaliczenia kartkówki z biologii najbliższy tydzień oferuje mi 3 sprawdziany, 4 kartkówki, konkurs z angielskiego i dyktando. pozdrawiam nauczycieli którzy nie rozumieją że uczeń też ma swoje życie prywatne i też chce gdzieś wyjść na weekend i ma zajęcia poza szkolne w trakcie tygodnia. tak więc mój weekend jest jesdnym wielkim kujonieniem, pomijając dzisiejszy wyjazd do kuzynów.
piszę tylko dlatego że mam przerwę, bo mi mózg eksploduje od informacji o Culombie i jego pieprzonych prawach. pozdrawiam fizykę <ok>
udanego weekendu. przepraszam pewnego Pana za to że się nie widzimy przez moje oceny :C
kocham Cię Misiu :*