Tak wiem, miałam tu nie pisać nic o moim życiu itp, itd. Ale co tam, kobieta zmienną jest. Na początku photoblog ten był utworzony tylko po to, aby nikt inny nie utworzył go pod moim nickiem HollyShort (bo to mój Nick, a ja jestem samolubna!), ale teraz koncepcja się zmienia. A wszystkiemu winne jest Cogito i Natalia, która odnalazła w nim fajny temat i tą oto stronkę:
Dla leniwych w skrócie: zalogowani użytkownicy szukają skrzynek w całej Polsce (a nawet i na świecie), lub sami je chowają :] Taka zabawa ciekawa, a photoblog będzie mi służył jako dziennik poczynań w poszukiwaniach :]
Dziś wybrałyśmy się z Natalią i Eweliną do Niwiska, aby znaleźć naszą pierwszą skrzynkę. Według opisu, nie była jeszcze ani razu znalezione i my mogłyśmy być pierwsze. Po długich poszukiwaniach Niwiska, a później tamtejszych stawów w końcu dotarłyśmy na miejsce. Niestety, nie udało się nam znaleźć skrzynki, ale zabawa była super (komary były mniej super). Oczywiście, w najbliższym czasie znów się wybieramy.
Na zdjęciu Natalia, ja i Ewelina, na tle zagrody z danielami (Niwiska).