Zdjęcie z imprezy po koncercie TSA. U Filipa kochanego z niecierpliwością czekamy na Green az przyiesie PiFo! , nawet go kawałek widac.. to ten gostek w dredach ;*. Bardzo pamietny dzien, to wtedy własnie spotkalismy naszą bezdomną Apatię... kochamy ;*
Zdjęcie ja robiłam, chujowa jakosć i sory za nia. Miałam Dac moją drogą Green ale dam ja następnym razem. ;P
Pzdr. ;*
ps: Nadal mnie dodawajcie do znajomych bo ja chce byc wszędzie ;d;d;d