Jestem taka tu nowa, mam nadzieję, że razem z Wami uda mi się schudnąć ;)
Bilans:
śnaidanie: błonnik na mleku (1,5%) + zielona herbata + herbata żurawinowa
obiad: tortilla (sama ją robiłam i składała się ona z placka (kupiony oczywiście),
sos tzatziki, pieczarki, kukurydza, prażona cebulka i taki ser w proszku)
+ zielona herbata + herbata żurawionowa
później zjadłam małego loda włoskiego z polewą czekoladową,
dlatego odpuściłam se kolacje,
potem znowu zielona herbata i przez cały dzień wypiłam około 2l wody.
Ćwiczyłam dziś około 3 godziny, ale nie chce mi się wypisywać tych ćwiczeń,
bo naprawdę dużo ich jest, napisze tylko jak sobie nazwałam te grupy ćwiczeń,
może kiedyś je wypiszę, jak ktoś będzie chciał :D
ogólnie to ćwiczyłam w trzech parach spodni, jednych krótkich i dwóch długich
i w trzech bluzkach, jednej z długim rękawem, dwóch z krótkim :D
tak mi koleżanka doradziła ;)
To ćwiczenia, które zaplanowałam wykonywać:
( na czerwono będą zaznaczone te, których nie zrobiłam,
a na zielone te, które zrobiłam)
- ćwiczenia poranne
- rozgrzewka
- rozciąganie
- rozciąganie do szpagatu
- ćwiczenia
- marszobieg
i taniec.
Dni do wyjazdu:
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15
uznałam ten dzień, za zaliczony ponieważ nje zjdłam, aż tak dużo plus ćwiczyłam te 3h,
a Wy jak uważacie, zaliczyć czy nie? :>
teraz marzę o kąpieli, potem jeszcze sobie zrobię masaż taką szczotką do masażu,
bo słyszałam, że to też trochę pomaga w odchudzaniu ;)
ej czy nordic walking jest skuteczny, ćwiczycie to? :>