No to z dedykacją dla Matiego od żony:)
Szczęście woła nas,zaprasza w długi rejs.
Mam takie miejsce,gdzie ukrywam czterolistne konieczynki.
Smakiem i zapachem Twgo ciała odurzona...
Ja wtulona w Twe ramiona...W moich włosach Twoja twarz.
Twoje oczy są tak niebieskie,że nie mogę odwrócić wzroku.
Jest zawsze miejsce na nadzieję.
Tęczowymi wspomnieniami się otaczam.
Już nie jestes sam. Chcesz,czy nie-masz mnie.
Czemu jest taka wyjątkowa? I czemu działa tak na jego zmysły?
Na zawsze i od zaraz. Tylko bądź.
Moja miłość jest bardzo trudna do zdefinowania.
Mam oslepiające światłem miłości serce.
Zapraszam ! Przynieś ze sobą uśmiech !
Gorsze chwile się nie liczą.
Tysiące myśli ,setki zmartwień, dziesiątki problemów i tylko jedno życie...
Nieważne, ile razy będziesz przepraszał, rana pozostanie.
Wstań i walcz, bo życie to Twój najcenniejszy skarb.