heh Fota z chłopakami, z Wrocławia
. Bez wrzut proszę!
Już pełen luzik, w czwartek wycieczka rowerowa, ale najpierw ustawianie tych durnych krzeseł. A potem już tylko zakończenie, msza i waaaaaakaaaacjeeee
No, już się tak nie podniecam, ale raczej jest czym.
Ostatnio łapią mnie weny i piszę wiersze. Po meczu napisałem 2, w których nieźle nawjeżdżałem na Chorwatów
. Cóż, Euro nie wyszło, ale może kiedyś... Nie tracę wiary w naszych
.
Pozdrowionka for all.
hipolit("A ty pewnie śpisz gdzieś tam sobie...")