meledeine
Eh... moja chomiczka też to miała i pomimo leczenia niestety nie udało jej się uratować. Wyglądała zupełnie jak Twoja, też brązowa syryjka.
Trzymam kciuki, może wam się uda!
28/04/2015 22:23:00
hioxd
A na jakim etapie "poległa" ? Przykro, my walczymy jeszcze
28/04/2015 22:27:14
meledeine
Kiedy pojawiło się krwawienie poszłam z nią do weta i wet nie był właściwie pewny co do diagnozy, bo u chomików drogi rodne wraz z moczowymi są połączone. Możliwe więc było albo zapalenie pęcherza, albo ropomacicze. Na zapalenie dostawała codziennie anytbiotyki i niby jej się poprawiło, ale pewnego dnia dostała silnego krwotoku i musiałam ją uśpić, żeby już się nie męczyła.
Operacji nikt by mi na takim małym zwierzątku nie przeprowadził niestety, a inaczej tego cholerstwa wyleczyć się niestety nie da :c
Trzymam kciuki za Twoją chomiczkę c:
hioxd
Zapalenie macicy, trzeba jej zrobić operacje, czli po prostu sterylizacje, a jak wiadomo chomik może tego nie przeżyć. Większość osób twierdzi żebym ją uśpiła, głownie po to co by kasy nie wydawać na zabieg.
Ale ja jej nie uśpie!
Przepraszam, że skopiowałam z komentarza na dole
25/04/2015 14:11:50
hepimiau
biedactwo :( przykro mi :( gdyby Bobo był chory tak poważnie to również bym nie uśpiła.. nie umiałabym. walczyłabym do końca.
O sobie: Jak ja to mówie szara i zwykła... Normalna...
Kocham muzykę... Lekarstwo na moja duszę...
Fotografia to moja pasja...
Czym się zajmuję: Życie, studia, fotografia.
O moich zdjęciach: nie urodziłam się z talentem do fotografowania.. Ale fascynuje mnie to... w swoich fotografiach postawiłam na naturę, florę i faunę... Nie przepadam za fotografowaniem ludzi...Bo sie do tego nie nadaje.. a czy w ogóle ja się nadaje do tych zdjęć ? ... Dzięki fotografii patrze na świat innymi oczami, tworczymi... :) Bardzo lubie fotografie makro... :) a moje tematy przewodnie to głównie słoneczniki, koty, i małe kolorowe stworzonka... Wszystko jak najbardziej amatorskie... I własne.