Na zdjęciu [tak, data specjalnie] oko mojej szanownej Rodzicielki, czytaj Mamuśki!
Niestety Bóg mi poszczędził takich ładnych oczu więc zostaję z czarnymi, chociaż te mi się bardziej podobają.
Założyłam się z pewną osobą i muszę wyciągnąć pasek na koniec roku. Z WOSu będę mieć 5 jednak, z biologii 4, z chemii może 6 jak dobrze pójdzie.
A, właśnie! Dziś ćwiczyłam doświadczenia na pokaz chemiczny w piątek, robię kolorowy ogień i mieszanką iskrzącą z Kappą <33 (Kappa który nie lubi ksywy Misiek, chociaż jest bardziej misiowaty od Niedźwiedzia w dużym niebieskim domu). No i podkradanie glukozy ze związków organicznych zawsze spoko.
Może mjuzik? Oto Prodigy, które będzie na Woodstocku, więc nie odpuszczam i jadę!