Przeglądam stare zdjęcia i...chcę znowu lato, jak dla mnie mogłoby trwać przez cały rok. Nienawidzę zimy... jedyny plus to święta. Nie z pobudek chrześcijańskich, bo w Boga akurat nie wierzę, ale lubię ten klimat i oczywiście świąteczne jedzonko ;) Innych pozytywów zimy nie widzę... No cóż, jakoś trzeba to przetrwać.