Zdjecie ma chyba rok juz.
Opowiem wam o sobie.
Jestem Klaudia mam 21 lat. Kiedy mialam 12 moi rodzice zgileli w wpadku samochodowym. Od tamtego czasu duzo sie dzialo. Nie moglam sie z tym pogodzic. Buntowalm sie. Bylam w domu dziecka. Palilam pilam juz w wieku 14 lat. Robilam rozne inne rzeczy ktorych zaluje. Jak mialam 18 lat zaczelam jako modelka. Mialam duzo rozbieranych sesji i dziwnych sytuacji. Nie ochodzilo mnie jak mnie spostrzegaja. Bralam udzial w pokazach mody bralam nawet narkotyki. Dopiero niedawno spotkalam kogos kto mnie uswiadomil ze to nie do konca dobre. Ze mozna inaczej. Walcze z sama soba. Juz nic nie cofnie tego co bylo ale sprobuje byc inna bo inni we mnie wierza. Nie zawiode nowych przyjaciol. Obecnie mieszkam z 2 wspollokatorkami w mieszkaniu. Nie koleguje sie nawet z nimi w sumie. Czasm jestem glupia jak but. Mam slabosc do artystow. Szczegolnie tyh ktorzy sie mna interesuja ktorzy moga mnie rysowac fotografowac uwieczniac i podziwiac. Lubie eksponowac swoje cialo mimo ze wiem ze to nie dobre ale nie wiem co z tym robic. Mam z tym problem straszny. Moze tym probuje przyryc najwiekszy kompleks jakim jest brak cyckow. Lubie gdy mowia mi ze jestem piekna mimo to. Ale nie jestem pusta lala. Czasami mysle. :P
Ciezkie mialm zycie ale teraz jest juz lepiej