photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Dodane 8 CZERWCA 2012
21
Dodano: 8 CZERWCA 2012


Był sobie ptak obdarzony parą doskonałych skrzydeł o bajecznie barwnych piórach, stworzony do swobodnego szybowania w przestworzach, ku radości tych, którzy obserwowali go  w locie. Pewnego dnia ptaka tego zobaczyła młoda kobieta i zakochała się w nim bez pamięci. Serce jej mocno zabiło, oczy zalśniły z zachwytu, gdy patrzyła, jak z gracją szybuje po błękitnym niebie. Ptak poprosił ją, by mu towarzyszyła i polecieli razem w pełnej harmonii. Kobieta podziwiała, czciła, wielbiła ukochanego ptaka... Lecz pewnego dnia pomyślała: "A może on zechce odkryć dalekie krainy, poznać odległe zakątki świata?" I przestraszyła się własnych myśli. Przestraszyła się, że już nikogo tak mocno nie pokocha. I obudziłą się w niej zazdrość, zazdrość o to, że ptak umie latać. Poczuła się samotna. "Zastawię na niego pułapkę" - pomyślała - Następnym razem, gdy się pojawi, już ode mnie nie odleci". Ptak, który równiez był bardzo zakochany, przyfruął do niej nazajutrz. Wpadł do klatki i  nie mógł się z niej wydostać- stał się więźniem. Kobieta napawała się jego widokiem. Był przedmiotem jej gorącej namiętności, pokazywała go przyjaciółkom, które wzdychały: "Naprawdę cudowny! Jaka jesteś szczęśliwa!" jednak z biegiem czasu zaszła w niej zadziwiająca przemiana" ponieważ ptak stał się jej własnością i nie musiała go już zdobywać, przestał ją interesować. A on, nie mogąc już latać, z dnia na dzień pogrążał się w coraz wiekszym smutku, pióra mu wyblakły, skrzydła opadły - a kobieta zwracała na niego uwagę tylko wtedy, kiedy przynosiła mu jedzenie. Pewnego dnia, gdy podeszła do klatki, okazało się, że ptak jest martwy. Wpadła w rozpacz i odtąd ani na chwile nie przestawała o nim myśleć. Ale nie pamiętała o klatce, pamiętała tylko dzień, kiedy ujrzała go po raz pierwszy, jak szybował wysoko w obłokach, swobodny i szczęsliwy. Gdyby mogła przyjrzeć się sobie samej, zrozumiałaby, że tym, co tak naprawde wzruszało ją w ukochanym, była jego wolność, ciekawość świata, energia jego silnych skrzydeł. Utraciła sens życia i smierć zapukała do jej drzwi. -Czemu przyszłaś? - zapytała ją udręczona kobieta. - Abyście mogli być znowu razem - odpowiedziała jej śmierć.- Gdybyś pozwoliła mu odlatywać i wracać, kochałabyś go i podziwiała do dzisiaj. Teraz jestem Ci potrzebna, byś mogła go odnaleźć...

Info

Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika highwaytohell8.

Informacje o highwaytohell8


Inni zdjęcia: 30 / 07 / 2025 xheroineemogirlx... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24