KLIK

Weszłam tutaj z nadzieją napisania jakiejkolwiek notki mającej sens, ale teraz mam totalną pustkę w głowie.... 

Wstałam , znowu kolejny "PRZEPIĘKNY" dzień się zapowiada... 
Zła? Wściekła? Poddenerwowana? 
Nie.... Dzisiaj uspokoiłam się! Co wcale nie oznacza, że jestem szczęśliwa...
Bo nie jestem.!

Życie mnie przygniata? Ja już chyba sama siebie przygniatam. Zaczynam walkę o przetrwanie na tym pełnym nienawiści i nawiności świecie!
Przeszłość znowu ciągnie się za mną... proszę dajcie mi jakieś narzędzie, którym się od niej odetnę. 
Nie mogę nic z tym zrobić , chyba muszę nauczyć się żyć na nowo...

Jestem pechową osobą, ale mam ambicje... chociaż motywacji dawno już brak to chce żyć normalnie....

Tym sposobem powstała kolejna sałatka myślowa na tym photoblogu....

Irytuje mnie to że nie mogę wziąć się w garść