coś w tym jest. żyjesz swoim życiem i mimo swoich wad dajesz radę i nie przejmujesz się. dopiero po pewnym i dość długim czasie zauważasz,że jest ktoś i mimo wszystkich dwoich 'dolegliwości' wad,różnic,wyglądu etc rozumie cię. dobre wartości wracają. i poza tym nie musisz szukać,to samo przyjdzie. i ten ktoś też.
instrumental.4:08