Postanowiłam, że tym razem się nie poddam. Do końca wakacji schudnę, wejdę do nowej szkoły w roli zupełnie innego, lepszego i ładniejszego człowieka. Od jutra zczynam baletnicę, ale nie taką typową, pierwsze dwa dni urozmaicę jakimś jabłkiem lub innym owocem. Po zakończeniu diety nie wrócę do normalnego jedzenia, będę jadła tyle ile w baletnicy, aby nie mieć efektu jo-jo. Dzisiejszy dzień to przygotowania, zjadłam nektarynkę i kromkę chleba i piję cały czas wodę, potem ćwiczenia, roweryk stacjonarny . . dzisiaj do jedzenie już nic nie ruszę. Więc trzymajcie za mnie kciuki kochane ! CHUDEGO dnia :*
waga : 79
Codziennie będę podawała moją wagę, tuż przed notką będę się ważyła. Wytrwam ! Na początek hcę chociaż troszkę ponad 60 kg, czy to takie trudne ? NIE, więc działamy !