Fot.: aubier
Poniedziałek zaliczony.
Jeszcze tylko cztery dni.
Zajebiście optymistycznie, co? :)
'I can love.
But I need his heart.'
Może niedługo zrobię jakieś zdjęcia.
I niekoniecznie będą to ludzie.
Póki co robię wszystko, tylko nie przygotowuję się do szkoły.
Uwielbiam ten stan lenistwa, który jednocześnie niesamowicie mnie wnerwia. ;)
MOŻECIE GŁOSOWAĆ TUTAJ NA
FOTOGRAFICZNY WPIS MIESIĄCA.
BYŁOBY MI NIEZMIERNIE MIŁO. :)