z panią powyżej będę się męczyć aż do soboty.
w sumie to męczę się z nią od samego jej urodzenia, ale cóż...
więc jutro kierunek: SZKLARSKA !
wyjazd 6:30.
spakowana już prawie jestem, rano tylko jakieś pierdółki dołożę.
no i zakupiłam dzisiaj "Jeden dzień" - w końcu !
ale będziem czytać.
no i sagę "milenium".
och nie mogę się doczekać.
tymczasem dobranoc ludzie ;* ;D
kocham Go zbyt mocno, by móc przestać
Kamil