Z sylwestra.
Patrząc z perspektywy czasu, był to jeden z najgorszych, aczkolwiek najszczęśliwszych dni nie tylko roku 2008, ale i całego życia. Z perspektywy czasu patrząc, gdybym mógł cofnąć czas nic bym nie zmienił. Bo zrozumiałem różnicę, która tylko dla kogoś wyjątkowo tępego nie ma znaczenia. A zrozumiałem ją dzięki Jackowi Piekarze, i po części Homisiowi < 3 I wypadałoby za to podziękować wyżej wymienionym. Jedna rzecz, a tyle zmienia jeżeli chodzi o światopogląd i ocenę samego siebie. Czas na O_O"
Teraz też potrafię odpowiedzieć na jedyne Twoje pytanie, które pozostało bez odpowiedzi.