Nathy - kilka słów.

Znowu Ja. Bo Ciebie nie ma ....

Nawet nie wiesz jak się boje.

ręce całe drgają.

Nie umiem utrzymać szklanki.

Co robić , co robić ,

Nie wiem.

Znów nic nie jest zależne ode mnie.

Nie lubie tego.

Chcę mieć władzę,

Decydować o tym jak będzie.

Zobaczymy się dzisiaj.

Musimy !.

Uda się! Czuje to.

Muszę być tej myśli.

To mnie zabija.

Patrze na zegarek.

9:33...

Proszę niech się uda.

Nie chce sie żegnać.

Nie chce tego słuchać !

Dzisiaj się do mnie przytulisz.....

Obiecuje..

Nawet jeśli miałabym jechać w ciemno.

Przyjade.

będzie, jak mówie .

Nawet na chwil kilka.

Muszę !

Bo nie wytrzymam.

Proszę....

Nie teraz.

pozwól jeszcze się nacieszyć...

Postaraj się ! umiesz...

Musi sie udać.

Dostaniesz tą szanse !

Ty jedna....

Musisz Rozumiesz?

Nie masz innego wyjścia.

Umre ze strachu.

tylko dlaczego.

żależy mi ?

Być może.

Po co ....

znowu się wpakowałam.

A trudno.

9:40.....

jest jeszcze gorzej.

Cała noc myslenia

jak to będzie....

ja się chyba wykończe.

________________________________

10:34

Udało się!

Tym razem wygrałam.

:*