~nadziana Siema ;-) Noo włansie zgadzam sie w 100% z Toba ;-) Chlopak bedzie nastepny, a takiej przyjaźni jak już tamta to nie bedzie ;-) Ale mnie to juz wali :-D Niech robi co chce, ale zeby wiedziala ze potem nie ebdzie miala do kogo wracac hah :-D Pozdrawiam :-]