LOL. Tsa... nie rozumiem tego zdjęcia. Takie prawda, mało no.. ten. Okej.
Dzisiaj było naprawdę, zajebiście :3 Wstałam o godzinie szóstej. Potem umyłam głowę, to było tragiczne. Potem śniadanie w postaci buły. Potem nie wiem, na kompa na chwilę. Potem na przystanek 7:41 autobus. Spotkałam się z Ejdżejtą. Potem do szkoły. Pani od wokalnego popsuł się samochód i się spóźniła. Było zimno i leciał nam z ryja dym. Oczywiście jak to głupie dzieci " o palimy papieroski , hahahah " Tsa... Potem tragiczny fałsz.. Moja piękna kwestia solówkowa.. nw nw. Potem poszłyśmy na stację benzynową za szkołą po jakiegoś fudsa. Potem znów zajęcia, które skończyły się godzinę wcześniej. Podreptałyśmy na przystanek. 103 na Głębokie. Potem paczamy i tu nie ma naszego tamwaja, WTF?! *_* Podjechałyśmy jakimś innym tramwajem i nas telepało, że wgl xD Wysiadłyśmy tam gdzie nam moja mader kazała i tak. Idziemy w lewo, nie w prawo! W lewo! W prawo x1840275. Na końcu poszłyśmy w lewo. Do Galaxy. Zrobiłam sobie coś z nogą. Gadałyśmy o tym co by było jakby Natalia zakrztusiła się jabłkiem i wpadła pod tramwaj .. Tsa. Potem wbijamy i prosto do kina po bilety. Miałyśmy sporo czasu więc poszłyśmy do Reala. Z tym wózkiem była zwała xD Potem kupowałyśmy podejrzanie tanią coca-colę. Następnie kupiłam sobie jakąś podróbę NickNacksów.. czy jakoś tak. Łaziłyśmy trochę i jak to my na dziale zabawkowym klikałyśmy wszystko co się dało i leciała muzyczka. Z 3 razy wrzuciłam Agacie do koszyka lalkę taką co bym za nią dychy nie dała. Do kasy. Potem rundka po wszystkich sklepach. W Empiku myślałam, że umrę. Oglądałyśmy coś nie wiadomo co. Zdawałam recenzje z książek Nicholasa.. coś tam. Takie fajnie książki ma na prawdę ;) Potem dział z "KSIĘGAMI ZAKAZANYMI". Na dziecięcych była taka poryta książeczka dla dzieci małych coś tam " Poznajemy... CIAŁO ". Gołe podobizny dzieci z podpisem " Wskaż chłopczyka i dziewczynkę " ... Tsa... Było najs. Oh, potem był film. :3 Oczywiście Natalia wysypała popcorn na podłogę, ja zgubiłam słomkę od picia. Ale generalnie było zajebiście, film zajebisty i wgl fajny. Natalia płakała ja się śmiałam xD Agata wrzucała mi swój popcorn do mojego. Potem ja jej orzeszki do popcornu, potem ona mi popcorn do orzeszków. Jak wyszłyśmy z kina to oczywiście do kibla biegiem. Oh, cudowne. Potem rundka po sklepach znów. Myślałam, że się porzygam tym popcornem. Kupiłam sobie suszi. Poszłyśmy do Hałsa. Nie wiem po co. Upchałam szuszi do torebki. Potem marudziłam dziewczynom żeby je zjeść więc klapnęłyśmy na ławeczce i mogłam je zjeść. Wymieszałam wasabi z sosem sojowym i dziewczyny dziwnie się na mnie paczały. Nie umiałam się obsłużyć pałeczkami ale jakoś zjadłam. Po Galaxy chodził koleś przebrany za tą maskotkę MC, tego klauna. Agata mówiła, że ma przez niego koszmary a Natalia chciała balonik xD Wcześniej paczałyśmy zoologiczny i go zamykali o obie sie popłakałyśmy bo leżał tam taki malutki biały króliczek sam w tym akwarium. Przykre.. Potem zeszłyśmy na dół i zamulałyśmy na ławce. Gadałyśmy o kosmosie. Wyglądałyśmy jak narypane procentami menele. Ta cola była jakaś dziwna.. Potem ruszyłyśmy się do góry po kawę. Dziewczyny wzięły po kapuczinie ja latte. Agata się oblała ja wypiłam całe i było dobre. Oh. Potem polazłyśmy na przystanek. W autobus i do Polic. Oh niesamowity dzień. Mam nadzieję, że uda nam się ogarnąć nockę bo już końcówka ferii i ja nie wyrobię. Byłoby emejz :3
Lol , rozpisałam się xD No cóż ;)
Już plany na Dni Morza ;> Bd jeeeeebitnie. Oh Pozdrawiam Was Moje Słit Dziewczęta ; - * XD
Narazie <3