Czeeść ;**
Jestem zdziwiona bo moja waga przez ostatnie dni nie była zadowalająca a tu dzisiaj mniej ;) zauważyłam, że im więcej jeżdżę na rowerze, pływam, skaczę na skakance tym więcej mam na wadze, czyli robią mi się mięśnie ;)
Postanowiłam, że nie będę patrzyła na wagę tylko na sylwetkę, bo to chyba najważniejsze ;)
Na basenie dziś 38 długości, czyli więcej ! ;))
A na zdjęciu moje przepyszne śniadanko ;) zauważyłam, że ciemny chleb dodaje mi energii ;)
Bilans:
Ś: 1x ciemny chleb z szynką drobiową, jajkiem i ogórkiem+ 1x ciemny chleb z nutellą (mniaam <3)
2Ś: jogobella regularis (pitny)
O: leszo+ kromka ciemnego chleba+ kilka śliwek+ brzoskwinia
P: 2x wafel ryżowy z czekoladą
K: lody
Ćwiczenia:
1h 20min rower
1h basen
240 brzuszków
spacer
przysiady, rozciąganie itp.