włoskie muszelki. to jest dopiero szał. :)
włoskie lody... mmm.
ale włoska pizza? pizza jest zdecydowanie przereklamowana.
a może to dlatego, że jadłam ją w San Marino? xD
będzie tu jeszcze muszelków, obiecuję.
ale dlaczego mi się wydaje, że nie mam żadnego zdjęcia lodów?
żaaal.
ps. Letnia Szkoła Języka Angielskiego.
tylko jedno:
wkurwiają mnie niektórzy ludzie.
jutro coś z tym zrobię, bo nie zanosi się na zmianę na lepsze.
a kto się tym zajmie, jeśli nie ja?
;]