Niall ;) <3
Byłam u niej i było okej, tylko jest chora biedaczka -.-"
I nie wiadomo, czy w sobotę pojedziemy do Ustki...
Ehh, pożyjemy. Zobaczymy.
Jej wujek uczył mnie angielskiego i chyba mu się to udało ;d
Ok. Schodzę z kompa, chyba. Jakoś nie mam ochoty tu siedzieć... -.-"
CYA <3