małe zdjęcie, ale uj.
uff, jakoś przeżyłam. szczerze mówiąc, nie było tak źle...
Tylko była praca klasowa z fizyki o której oczywiście nie wiedziałam -.-"
Ale poza tym, okok.
EJ weźcie mi kupcie taki 'kombinezon' jak mają chłopacy, hymm? Nie obrażę się, obiecuję.;)
Mhm, może być taki jak ma Zayn, czyli mój ulubiony kolor...
ok, ja idę pooglądać 'coś' nie wiem co, ale się dowiem. chyba po fakcie.
papsy <3
K. <3