czas mija, a w oczach coraz więcej mam jesiennego zamyślenia, jakiejś zadumy i melancholii. odnalazłam szukany spokój, choć być może jest to spokój przed burzą, której jedyną ofiarą mogę być ja sama. wciąż na coś czekam, czegoś wyglądam i odliczam dni, które i tak mijają nie wiadomo kiedy.