Takie tam z wycieczki :)
Nigdy więcej.
Nie dam się namówic na organizacje czegokolwiek.
Chociaż mimo wszystko było fajnie :)
Myślałam, że uduszę chopaków jak już wrócą z tego głupiego Stronia ==
Gdyby się ktoś o nich martwił to dodam że żyją i są cali xD
No cóż bez tych małych spięc byłoby nudno, przecież nic nie może pójśc zgodnie z planem.
Po wycieczce mam pamiątkę...mam sinaka.
Zostałam co prawda ładnie przeproszona, ale nerwy już wtedy puściły...
Wróciliśmy, mam nadzieje że jednak z miłymi wrażeniam i fajnymi wspomnieniami :)