Hej. Tak, żyję! Wszystko dobrze z Wami? ;) Nie było mnie na blogu 2 dni. Mam taki okres. Wiecie-powinnam zrobić wiele, duzo płacze bez powodu. Tak więc w ciągu ostatnich 2 dni nie robiłam wiele.
To dziwne. Kiedy blog idzie źle, czuę, że dużo się psuje. Chcę na blogu dobrze, ale potrzebuję od Was duuuuużo motywacji.
Teraz czekam na wiosnę, czekam aż ten okres sie skończy. Muszę przestać płakać, czekając na dzień bez zmartwień, bez bania się. Żeby wszystko było okej. Myślę stanowczo za duzo! Powinnam coś robić, żeby przestać o tym myśleć. Chcę zapomnieć.