park <3
a dziś jest 22 maja.
lato pełną parą, ciepło.
do kościoła.
obiad.
do babci,
fotografować bramę i oglądac szczeniaka, jest śliczny i słodki. i taki...urokliwy. chcę go dla siebie.
fajny ten dzień był. zapachy, atmosfera, nasze wyglądy (ja - miniówka czerwona). to też urok, bo ola odważyła się założyć spódnicę.
widziałam go, aaaaaaaaahhh.
video - papieros
i znów tydzień. kurwa. poniedziałek. UUUUUUUUUUGGGGGGGGGGGGGHHHHHHHHHHHH!!!