To zdjęcie dałam bo bardzo je lubię (z ostatniej sesji z Brzezowej).
W piątek powtórzyłyśmy wagary z Renatą Hihi ale na szczęście była większa ekipa
Na brzezowej ognisko Mimo że nie mogłyśmy trafić to było super
Nie zapomnę tego dnia, chociaż kilka osób już zpomniało
Wygłupiałam się z czerwoną czapeczką haha Trochę pobrudziłam ale co tam
A i jeszcze "moja babcia" mieli ze mnie ubaw
Renia, a potem ławeczka
Hah według Martynki było 2 Ptasiów i 2 Kluski Heh i jeszcze zabierali jej świeże powietrze
Ehh Martyna fajnie było
A potem niestety trzeba było iść na nogach do domu Ale dobrze było ...
a ta mika bardzo mi się podoba HEHE
Dobra już się nie rozgaduję bo za dużo napisze i biędzie przechlapane