Żółta, spalona skóra zeszła, a pozostałe zmiany łuszczą się coraz mniej. Czuję się lepiej, ale podczas aplikowania maści wciąż odczuwam silne pieczenie, szczypanie, wzrost temperatury w chorych miejscach, co znaczy, że to jeszcze nie koniec terapii.
Inni zdjęcia: Rododendrony mają swój czas :) halinamAccumulation of thoughts... mattdata... siemapblAtrament modernmedival1470 akcentova321 przezylemsmiercJa zaufajdobrymradom18A z bliska elmarNaśladuje Mustanga bluebird11Drogą w las andrzej73