no i postanowiłyśmy wyjść na spacer :) zdjęcie zrobione przed chwilą, takie bardzo twórcze, a co tam:) chodzimy dosłownie po całym Nowym Jorku haha, nogi jeszcze nie odmawiają posłuszeństwa więc jest dobrze. Aktualnie jesteśmy w Starbucksie i czekamy na zamówioną kawę mrożoną i idziemy w stronę domku na drzewie, chcę go pokazać Annabel, a to chyba jednak oznacza że jej ufam, bo nikt nie wie o tym miejscu, prócz mnie Mitchela i oczywiście tego nieznajomego, a nawiązując do tego cały czas męczy mnie kto to jest, cholera nienawidzę żyć w niewiedzy haha ale lubię słuchać głosu tego kogoś, to głupie ale kiedy nieznajomy śpiewa mam gęsią skórkę, naprawdę mi się to podoba! No nic, jeżeli nie rozwiąże się kto tam jeszcze przychodzi to sama to sprawdzę. Właśnie wychodzimy ze Starbucksa haha, kawa pyszna, idealna na takie ciepłe dni! Miłego popołudnia kochani :)
od autorki:
angielski ogarnięty, przydałoby się wyjść na dwór:(
miłego popołudnia!