Tak od przedwczoraj wyglądam :) Moje marzenie o fioletowych włosach się spełniło :)
Nie mam głowy do niczego... Może to przez tą pogodę? Nie wiem. Jedyne czego teraz potrzebuję to kawa.
W sobotę jadę do stajni porozmawiać w sprawie mojego przyszłego konia. Mam do niej 15 minut drogi rowerem, więc już lepiej być nie może :) Chciałabym kupić konia, który ma ok. 155 cm w kłębie, jest oazą spokoju i sam chodzi w tereny. Nie potrzebuję konia do sportu za kilkanaście tysięcy, który umie wysoko skakać, a nie wystawi nosa poza teren stajni. Nie chodzi mi o bicie rekordów, o osiąganie zawrotnych prędkości, ani o wymyślne chody w 8 różnych stron. Marzy mi się osiągnąć z koniem jak najlepsze porozumienie. Żebyśmy potrafili się wzajemie rozumieć. Oddziaływać na siebie najmniejszymi impulsami, bez używania siły, bez krzyku i nerwów. Wydaje mi się, że mam wystarczająco dużo cierpliwości, żeby coś takiego robić.
Bardzo podobają mi się haflingery... Coraz częściej rozglądam się za nimi w internecie, pytam znajomych i proszę ich o kontakty. Mam nadzieję, że wszystko potoczy się dobrze i w lutym już będę mogła wdrapać się na grzbiet mojego pierwszego, własnego konia.
Inni zdjęcia: 88888888888 podgolymniebem1547 akcentovaDrops & Sunset photoslove25Chapeau bas. ezekh114Miłość jednego imienia samysliciel35Wybrzeże morza czerwonego bluebird11Po przerwie liskowata248Perspektywa. ezekh114Moje nowe butki # PUMA xavekittyxKwitki z mojej rabatki :) halinam