zaczął się nowy rozdział w moim życiu... chociaż mówiąc szczerze brak mi troche tego starego rozdziału... już trzy miesiące chodzę do liceum niby jest fajnie lubię klase chociaż tęsknię za tymi wariatami z gimnazjum... z nimi życie było naprawdę kolorowe:) chociaż czsem myślałam sobie że mogło by się to skończyć że chciało by sie z nimi rozstać bo niektóre chwile były naprawdę przykre smutne, ale gdy nadszedł konie roku i przyszło nam się ze sobą pożegnać... szkoda gadać... każdemu z nas łza zakręciła się w oku.... teraz chodząc do liceum wiem że brak mi ich, nowa klasa nowi ludzie, niby fajnie ale to nie to samo co gimnazjum... nie mogę sie jakoś przyzwyczaić do nowej klasy, są mi w pewnym sęsie obcy...
brak dawnych przyjaźni powoduje pustkę w moim sercu że tak powiem... ciągłe siedzenie w domu powoduje że wariuję... strata przyjacioł boli a przez nową szkołe i własną głupote straciłam ich wielu... wiele rzeczy chciało by sie naprawić ale sie nie da... czasem myślę sobie że chciałabym to zakończyć i pójść na tamten świat bo może tam jest lepiej... ale to nie jest rozwiązanie... trzeba brać życie jakim jest nawet jeśli ono czasem boli...
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24